Powoli wracam i będę częściej pojawiała się i odwiedzała Wasze blogi.
Co prawda ostatnio "odwiedził" nas jakiś wirus i powalił prawie wszystkich ale idzie już ku lepszemu.
Dzisiaj nie o robótkach a mały rebusik.
Niedługo moje wnuczęta (7 lat i 5,5 roku) jadą na spóźnione wakacje w ciepłe strony. Obiecałam im dać kieszonkowe w euro pod warunkiem, że będą grzeczne a za każde złe zachowanie będą otrzymywały ode mnie "kwaśne minki". Ostatnio dosyć często były u mnie i któregoś dnia wnusia zniknęła mi z oczu, za chwilę pojawiła się i przypięła do lodówki taką karteczkę
Zgadnijcie co to oznacza:) Dla pierwszej osoby, która rozszyfruje ten rebusik przewidziana niespodzianka:)
Pozdrawiam cieplutko:)