Obserwatorzy

niedziela, 5 listopada 2017

Czajniczki - koniec

Skończyłam haftować czajniczki z zabawy u Swietłany
Wszystkie razem prezentują się tak:



 
I jeszcze ostatnie trzy bez konturów dla zobrazowania co mogą zdziałać kreski:)



A teraz kilka słów o samych hafcikach.
 Wzorki są firmy Janlynn z przeznaczeniem na zawieszki choinkowe wyszywane na kanwie plastikowej.
W sumie haftowało się bardzo przyjemnie ale ...  jest tam sporo po 2 krzyżyki ukośnie w jednej kratce (każdy innym kolorem) czyli  trzeba wbijać igłę w środek plastikowej krateczki. Przy 2 pierwszych dzbanuszkach tak robiłam, złamałam 3 igły i przy pozostałych zrezygnowałam i stawiałam krzyżyki jednego koloru. Z tego co zaobserwowałam to inni też tak robili, bo ciężko jest przebić igłą kanwę.

*************************************************************************************************
I kolejna książka przeczytana - polecam.



Serdecznie dziękują za odwiedziny i komentarze:)
Pozdrawiam:)

piątek, 27 października 2017

Czajniczek drugi i trzeci

Kolejne czajniczki choinkowe z Sal-u Swietłany.

Drugi już gotowy

i etapy pośrednie

Trzeci gotowy
i etapy pośrednie

A teraz wszystkie dotychczas wyszyte na jednym zdjęciu

**************************************************************************************************

Dawno nie pisałam co przeczytałam, więc trochę nadrabiam.
Naszło mnie na klasykę i w wakacje przeczytałam "Chłopów" - 2 tomy, razem 1097 stron
oraz "O krasnoludkach i o sierotce Marysi" - 180 stron

Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnego weekendu:)


piątek, 13 października 2017

Czajniczek pierwszy

Dzisiaj chcę pokazać pierwszy hafcik z kolejnego Sal-u zorganizowane przez Swietłanę .
 Wyszywałam na plastikowej kanwie a podklejony jest zielonym filcem.

Gotowa zawieszka choinkowa wygląda tak

Hafcik okreskowany ale jeszcze nie wycięty

I przed okreskowaniem

Dziękuję za odwiedziny i przemiłe komentarze:)
Pozdrawiam serdecznie:)


wtorek, 10 października 2017

Słoik pierwszy

Tak między grzybami a .... grzybami wyszyłam pierwszy słoik z Sal-u  - banerek na pasku bocznym.
Jak wszystkie wzory firmy Dimensions haftowało się przyjemnie, ponieważ są bardzo dobrze rozrysowane. Zrezygnowałam z napisu i słoiczek prezentuje się tak


A tutaj przed okreskowaniem


Mam nadzieję, że drugi hafcik z tej serii pójdzie mi sprawniej, bo ...... skończyły się grzyby:)

***********************************************************************************************************
 Ponieważ za oknem szaro, buro i ponuro to tak dla rozweselenia pokażę wspomnienie lata czyli kilka zdjęć moich liliowców. O wszystkich pisałam tutaj






Dziękuję, że jesteście i zaglądacie jeszcze do mnie:)
Pozdrawiam cieplutko:)

środa, 13 września 2017

Róża i grzyby

Jak już wcześniej pisałam staram się nadrobić zabawy Sal-owe.
Dzisiaj hafcik z Salu w ciemno u Elżbiety.

Moja wersja różyczki tuż po wyhaftowaniu - tło aida marmurkowa zielona.

*****************************************************************************************************************

A teraz o grzybach:)
Kiedyś już pisałam, że mieszkam w krzakach i do lasu mam rzut beretem - prawie dosłownie, bo trzeba przejść jakieś 80 - 100 metrów i już las. W tym roku mamy prawdziwy wysyp grzybów i chodząc prawie codziennie rekreacyjnie na spacer zbieramy je. 
Z takiej przechadzki przynosimy prawie za każdym razem pełen koszyk skarbów:)


 A zbieramy tylko prawdziwki, podgrzybki, kozaczki, maślaki, zajączki i kurki.
I kilka fotek niektórych z nich jak sobie jeszcze rosną:)
Prawdziwki

Podgrzybki


Kozaczki


Maślaki

I jeszcze kilka zdjęć innych grzybów, które także spotykamy na naszych ścieżkach:)





Część grzybów obgotowuję i zamrażam a część suszę.
Poniżej moje słoje z już ususzonymi grzybami a będą jeszcze kolejne:)

A już na sam koniec - mojego nieco długiego wpisu - widok, który bardzo lubię i na każdym spacerze oglądam:)
Jest to sosna a pod nią dookoła rośnie dąb karłowy jak krzew. Wygląda to tak jakby ze środka dębu wyrastała wielka sosna:) Zdjęcia zrobione w słońcu i przy pochmurnym niebie.


Pozdrawiam serdecznie:)

wtorek, 29 sierpnia 2017

Wrzosowisko

Niedaleko od nas mamy wydmy i wrzosowisko.
 Jak twierdzą niektórzy jest to największe wrzosowisko w Polsce i tego się trzymajmy:)
Trudno było mi wybrać zdjęcia więc będzie ich sporo:)

Jest tam cała gama koloru wrzosowego.



Wydmy i wrzosowisko














Rośnie też mącznica lekarska, która jest pod ochroną




Pozdrawiam cieplutko:)