Zabawy blogowe

 Witam serdecznie po raz pierwszy w tym Nowym Roku:)

Dzisiaj chcę przedstawić zabawy blogowe.

Pierwsza u Splocika - Kalendarz adwentowy 2021 - trzy małe hafciki.

Druga także u Splocika - Rękodzieło i przysłowia 2.

Moja interpretacja drugiego przysłowia - Kto ma głowę na karku, ten i czapkę zdobędzie.

Właściwie nie wymaga tłumaczenia to przysłowie - jak głowa a do tego zima to i czapka a nawet dwie są u mnie:) Ciepłe, bo robione podwójną nitką - jedna zwykła a druga fantazyjna.

*******************************************************************************

I podsumowanie czytelnicze 2020 - przeczytałam 6140 stron.

Lista książek przeczytanych:

1. Traktat o łuskaniu fasoli - Wiesław Myśliwski - 446

2. Kamień na kamieniu - Wiesław Myśliwski - 490 [936]

3. Była sobie rzeka - Diane Setterfield - 478 [1414]

4. Saszeńka - Simon Montefiore - 522 [1936]

5. Katedra w Barcelonie - Ildefonso Falcones - 701 [2637]

6. Ból - Zeruya Shalev - 444 [3081]

7. Kiedy byliśmy sierotami - Kazuo Ishiguro - 350 [3431]

8. Krawędzie życia - Marian Cichosz - 423 [3854]

9. Dżentelmen w Moskwie - Amor Towles - 526 [4380]

10. Cichy Don - Michaił Szołochow (4 tomy) - 1461 [5841]

11. Amerykańska księżna - Virgilia Sapieha - 299 [6140] 

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dużo zdrówka:)

Dzwoneczki 1-2

Wszyscy robią ozdoby choinkowe, więc i ja postanowiłam trochę zrobić.

Właściwie to nie mam takiej potrzeby, bo mam pod dostatkiem ale ... 

mam trochę nici białych, które trzeba wykorzystać.

Na pierwszy rzut poszły dzwoneczki na choinkę - pokazywałam już takie kilka razy 

- dla przykładu tu i tu i tu i tu.

Zrobiłam sobie listę 10 osób, którym mogę jeszcze dać - wcisnąć takie ozdoby i postanowiłam zrobić po 5 a może i 6 różnych dzwoneczków.

Pierwsze 10 prawie jednakowych

Druga dziesiątka innych

 I pierwsze dwa wzory razem

Jeszcze tylko muszę doczepić nitki do zawieszenia.

***********************************************************************************

 Kiedyś w wakacje pojechaliśmy z wnuczętami na lody tajskie.

Ja nie przepadam za lodami, więc w czasie, gdy oni stali w kolejce i czekali na wyprodukowanie odpowiednich lodów ( 12 zł sztuka) ja weszłam do sklepu - takiego taniego, dawniejszego "wszystko po 5 zł".

No i kupiłam 3 motki po 10 dkg takiej szarej 100% wełny - całość za 12,99.

 Wzorem francuskim zrobiłam sobie chodniczek pod nogi - aktualnie leży u wnusi, bo jej podpasował:)

Jest gruby, mięsisty, robiony na drutach 9.

Dziękuję bardzo za przemiłe komentarze pod moimi piwoniami - powoli i ja przekonuję się do tego obrazu i mam nadzieję, że  obdarowanym też się podoba:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Nowy haft na Nowy Rok

Dzisiaj kolejna odsłona zabawy u Ani.

 We wrześniu rozkwitła u mnie już ostatnia piwonia i haft tak się teraz prezentuje

A w poprzednim miesiącu wyglądał tak

Następny etap to pewnie będzie już zakończenie :)

****************************************************************************************************************

Sezon grzybowy trwa, a u nas w lasach w tym roku nie ma grzybów:(
A oto nasze tegoroczne zbiory - trzy prawdziwki !:)
I nie zapowiada się na więcej, bo zrobiło się zimno:(

Natomiast mamy niespotykany wysyp tych pięknych muchomorków - pojedynczo i gromadnie.

 
 Dziękuję za odwiedziny i przemiłe komentarze:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Czapki i szalik

Wydrutowałam dla wnusi czapkę i szalik-komin. Od kiedy zrobiłam wnuczętom szaliki złączone na końcach to nie chcą już nawet słyszeć o normalnych:)

Włóczka Tango dosyć gruba i wielokolorowa, weszło równo 3 motki po 10 dkg. 

Czapka robiona jest ściegiem francuskim w poprzek, rzędami skróconymi czy jak kto woli wydłużonymi:)

 Jest długa więc można ją nosić jako "krasnalkę" albo wywiniętą.

Zdjęć kilka, ponieważ czapka z każdej strony jest inna:)

 

A jesienią, także dla wnusi, zrobiłam czapkę tym samym wzorem tylko z 2 cienkich nitek - jedna biała a druga kolorowa.

 *****************************************************************************************

I jeszcze przeczytane w styczniu - razem 957 stron.

Dalsze życie Marianny po śmierci siostry - kontynuacja "Lilki"

Książka, którą przyniósł mi Mikołaj i już wiem, że kupię i przeczytam następny tom tzn Piętno von Becków. Pewnie i inne książki tej autorki.

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad w postaci komentarzy:)

Ślę pozdrowionka:)

komplet i przeczytane

Kolejny zimowy komplet czyli czapka i szalik - komin.

*********************************************************************************************************8
I po raz pierwszy książki przeczytane w tym roku.
Takie na wesoło dla poprawy humoru - pierwsza bardziej mi się podobała.

Pozdrawiam serdecznie:)

Komplet zimowy

Czapka i szalik  akurat na czasie - grube i ciepłe.

Zdjęcia robione na dworze - widać wzór ale kolor nie ten.

Robione w domu z lampą - widać kolor ale dla odmiany nie widać wzoru

 

Czapka ze ściągaczem 1x1 oczkami przekręconymi, a dalej warkocze. Szalik czy jak kto zwie komin robiony dookoła ściągaczem 1x1 oczkami przekręconymi.

A to zdjęcie oddaje kolor włóczki z której robiłam - czarny z kolorowymi kropkami:)

 

****************************************************************************************************

I jeszcze chcę pokazać hafcik wykonany pod koniec ubiegłego roku. 

Oczarowała mnie ta nóżka z kwiatuszkiem więc wyszyłam metryczkę dla Kacperka, który już niedługo kończy roczek:)

Obrazek oprawiony w tymczasową rameczkę nie ze szkłem a plastikiem, dlatego  jakość zdjęcia kiepska a gdzieś zapodziały się zdjęcia z hafciku w trakcie:(

Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnego weekendu:)