Witam serdecznie:)
Nie planowałam w tym roku robienia ozdób choinkowych ale jakoś tak wyszło, że między chowaniem nitek a chowaniem nitek:) w 2 dosyć dużych robótkach, które powstały we wrześniu i październiku, robię też troszkę świątecznych rzeczy.
Bombki - kule z przeróżnych nici tzn przeważnie wykorzystałam resztki pozostałe z innych robótek :)
Mają średnicę 9-10 cm w zależności od nadmuchanego balonika.
Inspiracją były bombki pokazane na blogu Alicji.
Ja krochmaliłam gotową nierozcieńczoną Ługą i doskonale sprawdziła się.
Oto cała gromadka:
A tutaj kilka zdjęć z bliska:
I jeszcze zrobiłam 2 duże bomby:) ze sznurka - na zdjęciu dla porównania z małą.
Kilka z tych kul to zapewne będą bombki a resztę zagospodaruje córka, bo ma na nie pomysł:)
I jeszcze obrobiłam szydełkiem 2 bezbarwne kule i są nowe bombki.
Dziękuję za odwiedziny, komentarze i pozdrawiam cieplutko:)
Wyglądają ślicznie i wspaniały pomysł na wykorzystanie resztek włóczki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!!! Ja dodawałam na wszelki wypadek wikolu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Irenko:)
Ciekawe pomysły na bombki bardzo mi się podobają:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńIrenko super te kule -bombki .Gdzieś na blogu widziałam zrobione lampki z takich kul nitkowych wyglądały ślicznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa
ciekawy pomysł na bombki
OdpowiedzUsuńŚwietne bombki, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne bombki; fajny pomysł na resztki nitek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Super te bombeczki, bardzo oryginalne. Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super - zrób otwory ,powkładaj lampki i piękna , o wiele tańsza zawieszka Cotton ball pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPomysłowy człowiek to nawet z resztek wyczaruje coś fajnego :) Te różowe są super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jestem pełna podziwu, jak udało Ci się tak kształtnie nadmuchać baloniki. Bombki wyszły idealnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Piękne są !!!
OdpowiedzUsuńTo wspaniały pomysł na wykorzystanie resztek jakie często pozostają po robótkach.
A szydełkowe bombeczki na akrylkach również śliczne !!
Pozdrawiam :)
Śliczne to oplecione :) Kiedys je robiąłm z dzieciakami :) mniej pracy niż przy szydelkowych a efekt super :)
OdpowiedzUsuńwyszły bardzo ładnie. Równiutko oplecione i taaaaaakie kolorowe, super....
OdpowiedzUsuńWystarczy pomysł i jak można fajnie wykorzystać to, co się wydaje niepotrzebne! śliczne pierwsze, ale piękne te drugie !
OdpowiedzUsuńRobię takie bombki z dzieckiem :) Świetna zabawa, ubaw po pachy a efekt niesamowity. Też używam Ługi i też ją sobie chwalę. Bomby w Twoim wykonaniu - rewelacyjne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe bombki :-) Śliczne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wspaniały pomysł i wykonanie! Bombki prezentują się naprawdę ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja bombek. Te pierwsze widzę pierwszy raz, prezentują się wspaniale. Świetny pomysł - bombki ze sznurka sznurka , można je wykorzystywać na dekoracje przez cały rok. Pozdrawiam przedświątecznie.
OdpowiedzUsuńfantastyczne . Super pomysl .
OdpowiedzUsuńIrenko bombeczki są śliczne i w imponującej ilości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
wspaniały pomysł wszystkie bombki świetne!!! Te sznurkowe można spryskać farbą w sprayu i będą błyszczeć!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetne jak kłębuszki super pomysł i te szydełkowe też wspaniałe :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne bombki i takie okrąglutkie,równiutkie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Irenko kouličky jsou překrásné :o) měj se moc hezky a zdravím...Martina
OdpowiedzUsuńCudne bombeczki i jaka ilość :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbombki swietne ciekawy wzorek :)
OdpowiedzUsuń