Witam i serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
Z ręką i barkiem już lepiej i chociaż do pełnej sprawności i ustąpienia bólu droga jeszcze daleka to i tak jestem zadowolona, bo są postępy - powolne ale są:)
Mam nadzieję,że częściej coś na moim blogu napiszę a przede wszystkim nadrobię chociaż częściowo zaległości na Waszych blogach:)
Mam nadzieję,że częściej coś na moim blogu napiszę a przede wszystkim nadrobię chociaż częściowo zaległości na Waszych blogach:)
W tym roku już była rocznica Komunii mojej wnusi a ja nie pokazałam dotychczas obrazka jaki dla niej wyszyłam na pamiątkę. Nadrabiam więc zaległości ubiegłoroczne. Obrazek oprawiony jest w ramkę 30x40 cm, haftowany nićmi DMC na luganie (chyba).
A tutaj fotki jak powstawał
Jeszcze chciałam pochwalić się niespodzianką, którą otrzymałam od Janeczki za złapanie licznika.
Zajrzyjcie do jej kącika, bo warto - tworzy cudeńka!
Janeczko, bardzo dziękuję za tak uroczy prezent - mogę w realu podziwiać Twoje piękne dzieła!
A swoją drogą jak to się dzieje, że licznik o tym samym numerze łapie kilka osób - dla mnie to zagadka:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Irenko, śliczną pamiątkę przygotowałaś dla Wnusi :)
OdpowiedzUsuńA zakładka od Janeczki cudna :)
Pozdrawiam słonecznie ☺
Cieszę się Irenko, że zdrówko wraca i jest coraz lepiej... oby tak dalej. Pamiątka dla wnusi urocza. Zakładki Ci nie zazdroszczę, bo mam takim samym wzorem zrobioną, tylko czerwoną, którą dostałam dwa lata temu od koleżanki
OdpowiedzUsuńBuziaczki Kochana
Przecudną pamiątkę przygotowałaś. Gratuluję prezentu od Janeczki . Zdrowiej Irenko i wypoczywaj jak najwięcej. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękna pamiątka:-)
OdpowiedzUsuńPrześliczna pamiątka dla wnuki.Gratuluję prezentu.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek:) Gratuluję prezentów bo Janeczka tworzy cuda:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObrazek dla Wnusi śliczny.Cieszę się bardzo,ze powoli wracasz do sprawności.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚliczna pamiątka!
OdpowiedzUsuńObrazek sliczny, prezent też. Powrotu do zdrowia życzę
OdpowiedzUsuńBardzo ładny hafcik:)
OdpowiedzUsuńObrazek jest uroczy , wyszywałam kiedyś taki wzór dla siostrzenicy, ale to było dawno temu , siostrzenica od dawna dorosła :)
OdpowiedzUsuńOj ostrzyłam sobie ząbki na te cudeńka u Janeczki ...teraz wiem ,że mnie ubiegłaś!
Pamiątka komunijna cudowna a niespodzianka śliczna. Co do licznika, to nie mam pojęcia jak to jest jest, że kilka osób jest jednocześnie tym samym numerem odwiedzającym blog. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek, a prezenty bardzo fajne gratuluję :) dużo zdrowia i szybkiej rehabilitacji!
OdpowiedzUsuńPięknie wyhaftowałaś ten śliczny, symboliczny obrazek.Z ręką widać lepiej,życzę pełnego zdrówka.
OdpowiedzUsuńWspaniała pamiątka dla wnusi na okoliczność Komunii. Ja będąc w szpitalu przed porodem wyszywalam metryczke dla córeczki, ale niestety nie zdążyłam i czeka na odpowiedni czas, żeby ją skończyć :) Pozdrawiam, Ola
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczny haft/ pamiatka dla wnusi. Widać, że babcia serce swoje w niej podarowała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo będzie piękna pamiątka dla wnusi:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo będzie piękna pamiątka dla wnusi:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny pamiątkowy obrazek!Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńpiękna i unikatowa pamiątka :)
OdpowiedzUsuńtaki ładny obrazeczek a zapomniałas o nim Irenko
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Pamiątka śliczna! Te kłosy jak prawdziwe :)
OdpowiedzUsuń