Obserwatorzy

piątek, 22 lutego 2019

Jeszcze kotki

Wreszcie zmobilizowałam się i prezentuję kotki z ubiegłorocznego Kociego Sal-u u Małgosi.
Pierwsze dwa już pokazywałam na blogu - tutaj i tutaj.
Później niestety wypadłam z życia blogowego ale jeszcze w ubiegłym roku powstały 3 kolejne hafciki.
W styczniu wyhaftowałam ostatniego kotka a teraz wszystkie doprowadziłam do stanu końcowego czyli zrobiłam zawieszki na choinkę - podkleiłam filcem i wycięłam.

Ostatni kotek prezentuje się tak

A tutaj wszystkie razem

Na zdjęcie zbiorcze nie załapał się biały koteczek (powędrował wcześniej do miłej dziewczynki),
dlatego dokleiłam go do pozostałych i cała szóstka razem wygląda tak:

 
Małgosiu, bardzo dziękuję za zorganizowanie zabawy:)
Co prawda wywiązałam się z niej bardzo późno no ale  lepiej późno niż ... później:)

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze:)
Pozdrawiam cieplutko:)

22 komentarze:

  1. Och, co za cudne kociaki. Każdy uroczy i jak będzie zdobił w Boze Narodzenie choinkę.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna gromadka kociaków :) Też mam sporo takich zaczętych projektów , ale staram się do nich wracać !

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodziaki - kociaki:))) Świetne!
    Pozdrawiam Irenko

    OdpowiedzUsuń
  4. Szałowe te kociaki są! Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodkie kociaki!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne! Co jeden to fajniejszy :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny komplet:) Też bym taki chciała:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczne kociaki wyhaftowałaś, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczne kociaki, pozdrawiam serdecznie :)).

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne koteczki. Kolekcja ozdóbek powiększa się.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie urocze słodziaki. Śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  12. I jak nie kochać takich uroczych kociaków? Pięknie je wyszyłaś Irenko! pozdrawiam z zachwytem:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Urocze kociaczki, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  14. Każdy koteczek inny, a wszystkie prześliczne, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam koty w każdej postaci.
    Fajnie,że wróciłaś do blogowania.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale słodziaki! Można się zakochać bez pamięci

    OdpowiedzUsuń