Jakiś czas temu pisałam o rebusiku, który wymyśliła moja wnusia. - tutaj
Prawidłowo rozszyfrowała go Efa z bloga Proste jak drut a chodziło o to, że za 5 kwaśnych minek dzieci nie dostaną kieszonkowego (dostały:)).
Tak się złożyło, że długo czekała Ewa na niespodziankę ale już jest u niej.
Niestety zdjęć nie pokaże, bo zapomniałam zrobić ale można zobaczyć je na blogu Efy.
A teraz czerwone serwetki, takie w klimacie nadchodzących świąt.
Największa ma ponad 80 cm średnicy - zdjęcie w trakcie suszenia, ponieważ wyszło najlepiej.
Druga o średnicy 35 cm z "bąbelkami"
A na zdjęciu poniżej wyszedł przekłamany kolor ale widać "bąbelki" - trochę słabo ale można zobaczyć :)
I trzecia, która poleciała z niespodzianką do Efy.
Bardzo dziękuję za odwiedziny i przemiłe komentarze pod poprzednim wpisem:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Tak się złożyło, że długo czekała Ewa na niespodziankę ale już jest u niej.
Niestety zdjęć nie pokaże, bo zapomniałam zrobić ale można zobaczyć je na blogu Efy.
A teraz czerwone serwetki, takie w klimacie nadchodzących świąt.
Największa ma ponad 80 cm średnicy - zdjęcie w trakcie suszenia, ponieważ wyszło najlepiej.
Druga o średnicy 35 cm z "bąbelkami"
A na zdjęciu poniżej wyszedł przekłamany kolor ale widać "bąbelki" - trochę słabo ale można zobaczyć :)
I trzecia, która poleciała z niespodzianką do Efy.
Bardzo dziękuję za odwiedziny i przemiłe komentarze pod poprzednim wpisem:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Piękne. Ta duża jest taka misterna. Ten wzór jest naprawdę śliczny- zwraca uwagę, a w czerwonym kolorze wygląda zachwycająco ! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWszystkie serwetunie są super !!!
OdpowiedzUsuńAle najbardziej spodobała mi się ta pierwsza .
Bąbelki ładnie wyszły.
Miłego wieczotu życzę ;)
Pozdrawiam :)
Śliczne, a pierwsza przecudowna!!!
OdpowiedzUsuńOch! Jestem zachwycona! Wszystkie piękne (i w jedynie słusznym kolorze;)), ale pierwsza to już mistrzostwo świata.:)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne,ale ta największa robi ogromne wrażenie:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszły, takie bardzo świąteczne;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne serwetki, aż zatęskniłam za tego typu robótką:))) Kolor prawdziwie świąteczny!!! Piękne!!! Podziwiałam niespodziankę u Efy - cudowna!!!
OdpowiedzUsuńIrenko, jakież to wszystko ładne, śliczne, ach, brak mi słów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo piękne serwetki ale ta największa jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńPiękne serwetki :) Bardzo się cieszę z posiadania tej ostatniej! A haftami od Ciebie cały czas się zachwycam - motylek i podusia są cuuudowne. Jeszcze raz dziękuję! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne serwety! Uwielbiam takie wzory :) Czy mogłabym się uśmiechnąć o schematy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Piękne serwetki..Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńŚliczne serwetki wydziergałaś.Pierwsza ma piękny wzorek.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystkie prześliczne,ale ta pierwsza to normalnie mistrzostwo świata.Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńWszystkie są przepiękne :) Pozdrawiam Ina
OdpowiedzUsuńCudne serwety :-) Piękne wzory.
OdpowiedzUsuńW czerwieni wyglądają idealnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo swiąteczne serwety maja tyle uroku - mistrzowskie wykonanie.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPrześliczne, muszę przyznać, że sama robić takich nie potrafię, ale kiedy tylko dostane takie w prezencie cieszę się jak małe dziecko;D
OdpowiedzUsuńŚwiąteczny nastrój zapewniony, jak te śliczności rozłożysz. Wszystkie serwetki perfekcyjnie wykonałaś, największa ma najpiękniejszą gwiazdę, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne serwetki, ta z bąbelkami podoba mi się najabrdziej :)
OdpowiedzUsuńКрасивые салфетки, мне понравились все три!
OdpowiedzUsuńIrenko... urocze serwetusie...
OdpowiedzUsuńmasz rację... zdjęcia robić to koszmar... u mnie ciemno i ciemno
Prześliczne serwetki :))) jak widzę Ty kochasz szpileczki mnie one przerażają ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystkie, piękne wzory i perfekcyjnie wykonane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Wszystkie moje serwetki są białe. Nawet nie wiem dlaczego. Patrząc jednak na te Twoje cudeńka zaczynam przekonywać się do kolorów :)
OdpowiedzUsuń