Serdecznie dziękuję za wszystkie życzenia świąteczne:)
Korzystając z tego, że u mnie jeszcze działa internet - naprawiany dzień przed wigilią, pokażę robótki, można powiedzieć, całoroczne:) Na początku roku zaczęłam z wnuczętami wyrabiać na balonach resztki różnych kordonków i innych nitek. Tak oto powstało trochę kul - jak robimy pokazywałam tutaj - a teraz dorobiliśmy jeszcze kilka i powstały świecące girlandy.
Kupiłam światełka, jak się okazało w domu, kolorowe i w takich samych kolorach dobraliśmy kule.
Zdjęcie bez lampy
i z lampą, bo bardziej oddaje kolory
Drugie na światełkach białych - bez lampy
- z lampą
Trzecie już większe, bo 20 szt na białych lampkach ale kule w odcieniach brązu
- bez lampy
- z lampą
I czwarte na 20 zielonych lampkach, różnokolorowe
- bez lampy
- z lampą
W sumie powstało 71 kul i zostało nam jeszcze trochę niezagospodarowanych ale coś wymyślimy:)
Pozdrawiam poświątecznie:)
Kupiłam światełka, jak się okazało w domu, kolorowe i w takich samych kolorach dobraliśmy kule.
Zdjęcie bez lampy
i z lampą, bo bardziej oddaje kolory
Drugie na światełkach białych - bez lampy
- z lampą
Trzecie już większe, bo 20 szt na białych lampkach ale kule w odcieniach brązu
- bez lampy
- z lampą
I czwarte na 20 zielonych lampkach, różnokolorowe
- bez lampy
- z lampą
W sumie powstało 71 kul i zostało nam jeszcze trochę niezagospodarowanych ale coś wymyślimy:)
Pozdrawiam poświątecznie:)
Wspaniałe kule, cudowne zagospodarowanie włóczkowych resztek, a przy tym jaka wspaniała zabawa z wnukami! Już sobie wyobrażam jak pięknie wyglądały jako dekoracje świąteczne. Zastanawiam się jak w nie wkładałaś na lampeczki?
OdpowiedzUsuńSpokojnego poświątecznego odpoczynku Irenko:)
Świetny pomysł na wykorzystanie resztek kordonka :))
OdpowiedzUsuńCudnie musi wyglądać taka girlanda.
Druga na białych światełkach jest śliczna :))
Pozdrawiam
Wszystkie zachwycają! !!!!!!! Pozdrowionka serdeczne:)))))
OdpowiedzUsuńToż to cała armia kul !
OdpowiedzUsuńTak razem wyglądają fantastycznie , a resztek zawsze w domu nie brakuje ,więc można je fajnie spożytkować :):)
Świetne kule. Powstało ich na prawdę dużo! Ściągnęłam z Ciebie ubieranie choinki i ubierałam z córką i wnuczką...w pierwszy dzień świąt( bo Wigilia była nie u mnie) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńIrenko... oj trzeba mieć samozaparcia by tyle ich nakręcić... hihi
OdpowiedzUsuńefekt - doskonały
Masz ciekawy pomysł na resztki nitek:) U mnie takich dostatek:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne, zwłaszcza te kolorowe z białymi światełkami:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł ! Efekt zachwycający !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !
Piękne świetlne kule ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super kule Irenko .
OdpowiedzUsuńŚliczne kule :-) Fantastyczne kolorowe światełka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Fantastyczny pomysł i efekt piękny.
OdpowiedzUsuńIrenko-wykonałaś taśmową pracę-podziwiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietne, kolorowe kule! Ozdobą pierwsza klasa :-)
OdpowiedzUsuńCudne :) ja kupilam gotowe bo nawet mi do głowy nie przyszło ze można samemu zrobić ;):) szczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe są.Szczęścia w Nowym roku
OdpowiedzUsuńWOW! Kapitalne! Świetny pomysł by kończyć resztki włóczek. I jaki efekt, jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńPiękne, muszę spróbować zrobić takie na przyszły rok :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają :)
OdpowiedzUsuń