Obserwatorzy

piątek, 6 maja 2016

Aplikacje na podusie - samochodziki

Witam serdecznie:)
Wreszcie pojawiam się na blogu wcześniej niż w terminie prezentowania ozdób choinkowych:)
Dzisiaj chcę pokazać aplikacje, które będą wykorzystane do uszycia poduszek dla chorych dzieci czyli celinek:)
 Tym razem 2 samochodziki



************************************************************************************
I jeszcze mam do Was wielką prośbę w imieniu Celinki i wszystkich chorych dzieciaczków.
Proszę o oddanie głosu na Celinkę jako "Kobietę Roku". 

Wszystko na ten temat napisała sama Celinka:


Bardzo Was proszę o głosy.Można głosować na mnie lub na naszą akcję "Szyjemy celinki dla chłopca i dziewczynki " ja jestem tylko koordynatorką. Zależy mi na wygranej, ale tylko 2.000 zł bo dzięki niej będę mogła kupić maszynę do szycia i szyć kolejne dziesiątki poduszek. Jak od wielu lat mogę Was prosić, tym razem nie o aplikacje, materiały ale o głosy. Będzie on również bardzo ważny tak jak wasze dotychczasowe wsparcie naszej wspólnej akcji.Proszę o głosy również Waszych znajomych,sąsiadów, uczniów i studentów oraz znajomych z pracy. Głosy ważne tylko w maju.

Kto może oddać na mnie głos w konkursie?

W konkursie mogą głosować wszystkie osoby, które zweryfikują swój głos poprzez kliknięcie w link aktywacyjny otrzymany drogą mailową. W danym miesiącu każdemu głosującemu przysługują maksymalnie trzy głosy na różne kandydatki.
W sytuacji, gdy głosy zostaną oddane z niewiarygodnych kont pocztowych, bądź wiele głosów zostanie oddane z jednego numeru IP lub zajdzie jakiekolwiek inne podejrzenie dotyczące nadużyć podczas zbierania głosów, zgodnie z regulaminem, niewłaściwie oddane głosy zostaną usunięte lub profil uczestnika konkursu zostanie zablokowany.



A tak głosujemy:

Otwieramy podany niżej link, klikamy GŁOSUJ, podajemy maila i po przyjściu zwrotnej wiadomości na naszego maila potwierdzamy głos.
To tylko chwila a tak wiele znaczy dla akcji szycia poduszek.
https://kobietaroku.kik.pl/k/celinaJankowska

***********************************************************************************
I dodatkowo wyszyłam jeszcze jeden samochodzik, który otrzymał mały, bardzo miły chłopczyk. Ten oprawiłam i podarowałam jako obrazek - kolorki ciemniejsze niż na zdjęciu ale takie uchwycił aparat.


A teraz kilka słów o konsekwencjach mojej styczniowej przygody czyli złamań. Na rtg wyglądało to tak czyli złamanie szyjki kości ramiennej z przemieszczeniem i złamanie guzka z przemieszczeniem.


Wreszcie mogę napisać, że postępy w usprawnianiu mojej lewej ręki i barku - jak dla mnie to już sporo i idzie ku lepszemu i bardzo mnie to cieszy:)! Oby tak dalej!!!
Od prawie 3 tygodni mam inną rehabilitację i to ona daje pozytywne efekty! Poprzednie 6 tygodni rehabilitacji uważam za porażkę, bo ani nie zmniejszyła bólu ani nie usprawniła ręki a tylko pogłębił się zanik mięśni i przykurcz wszystkiego co możliwe:(
Po ponad 3 miesiącach koszmaru bólowego, brania silnych leków przeciwbólowych, ani jednej nie przespanej nocy (budziłam się z bólem 10-15 razy na noc, ręka bezwładna więc musiałam przytrzymywać ją prawą, wstawać i dopiero ponownie położyć się w innej pozycji albo pochodzić w celu złagodzenia bólu) nareszcie przychodzi ulga:) Od prawie 2 tygodni nie biorę leków przeciwbólowych, ból jest łagodniejszy a w nocy budzę się 4-5 razy już z lżejszym bólem i zmieniam pozycję do snu bez wstawania, bo ręka powoli idzie za mną:)
Powoli zaczyna pracować-poruszać się bark i łopatka no i oczywiście ręka, która jest słaba, bo .... brak mięśni:( Staję się coraz bardziej samodzielna i lepiej sobie radzę w codziennych czynnościach:)

Dziękuję Wam za życzenia powrotu do zdrowia, za słowa wsparcia i otuchy, za każdy komentarz:)))
Pozdrawiam serdecznie:) Irena.


17 komentarzy:

  1. Samochodziki cudne. Bólu barku współczuję,to jak stan zapalny ogromnego zęba. U mnie trwał rok, chociaż złamania nie było,tylko mikrourazy. Nie sądziłam,że kiedykolwiek podniosę rękę do góry.Zaufaj rehabilitantom. Skoro zauważyłaś poprawę, to teraz szybko wszystko wróci do normy. Pozdrawiam Cię Irenko i życzę zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Irenko, wiem co znaczy walka z bólem. Człowieka drażni wówczas wszystko. Osobiście jestem po ostatnim wlewie "trucizny", więc boli mnie dosłownie wszystko. Trzymaj się Kochana. Rehabilitacja pomaga to ćwicz:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze że rehabilitacja przynosi efekty i ból ustępuje.Zdrówka Kochana życzę i wytrwałości.Piękne aplikacje.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne autka, Irenko!
    Fajnie, że wreszcie następuje poprawa :) Ćwicz dzielnie i zdrowiej jak najszybciej!
    Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne samochodziki :-)
    Zdrowiej jak najszybciej :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Autka cacane, dzieci będą się cieszyć.
    Wiem co to ból barku z przykurczami i bardzo współczuję Irenko. Całe szczęście, że tym rzem rehabilitacja daje pozytywne efekty. Nadal trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne hafciki! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Urocze samochodziki:)To dobrze, ze w końcu są jakieś efekty rehabilitacji:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nareszcie jakieś pozytywne wiadomosci. Super. A na kobietę roku juz zaglosowalam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Irenko,szczerze i od serca życzę aby wreszcie ten koszmar się skończył:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo zdrówka życzę :) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne samochodziki. Dobrze,że rehabilitacja przynosi efekty.Dużo zdrowia! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Dużo zdrówka Ci życzę,a autka śliczniutkie .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne samochodziki.
    Trzymam kciuki za rehabilitację ręki. Współczuję bólu i mam nadzieję, że z każdym dniem będzie tylko lepiej

    OdpowiedzUsuń
  15. szybkiego powrotu do zdrowia :) a samochodziki urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Twoje dzieła są przeurocze. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki na moich blogach, pa

    OdpowiedzUsuń
  17. Super, że już lepiej się czujesz, :) w takim razie jeszcze więcej zdrówka życzę, samochodziki śliczne, bardzo wdzięczny jest ten obrazek, głosu nie oddałam :( za późno się pojawił u Ciebie z wizytą.

    OdpowiedzUsuń