Kolejne podkładki pod kubki dla chorych - inny wzór niż poprzednie.
Zrobiłam w styczniu 75 sztuk i wraz z poprzednimi zgłaszam do wyzwania u Anki Resztki, ścinki i recykling.
Podkładki robiłam z resztek moich włóczek a także z resztek okazyjnie zakupionych w ciucholandzie.
Wszystkie już uprane i lekko ukrochmalone.
Jeszcze wrzutka zdjęć podkładek z poprzednich wpisów.
W lutym dalej będę robiła te małe serwetki a jeśli ktoś chce dołączyć do tej akcji to informacje na FB - klik.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Wszystkie podkładeczki wyglądają świetnie, fajne są takie małe kolorowe "umilacze" pod kubek :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa i super podkładki. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Jak kolorowo u Ciebie a to za sprawą tych podkładek :)oj sprawią komuś wiele radości :)
OdpowiedzUsuńSuper podkładki. Dostałam kiedyś podobne w prezencie. Bardzo fajnie się prezentują pod kubkiem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita. Podkładki piękne
OdpowiedzUsuńPamiętam że kiedyś była akcja z czapkami dla pań. Dla dzieci robiłam tez kolorowe motylki i kwiatki
Pozdrawiam.
Jak to ładnie wygląda, ile kolorów! Małe przedmioty, a jak cieszą oko.
OdpowiedzUsuńŚliczne! Masz wielkie serduszko Irenko!
OdpowiedzUsuńMusze zerknąć, bo może nie dużo, ale w małych przerwach miedzy zabawami z wnukiem coś małego mogłabym zrobić;)
Miłego dnia:)
Pięknie, u mnie teraz na szydełku podkładki misie :) i kotki jeszcze też. Cudownie, że wsparłaś akcję taką ilością pięknych podkładek. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna kolekcja podkładek na szczytny cel . Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖💖💖💖💖
OdpowiedzUsuńDużo tego zrobiłaś Irenko, w krótkim czasie i wzór urozmaicony - gratuluję. Ja mam dopiero 40 sztuk i chociaż ręka boli, nie mogę się od szydełka oderwać . Większą część podkładek już wykrochmaliłam, nalotu nie mają, tylko bardzo pachną Ługą, więc wietrzę. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńIrenko masz dobre serduszko a podkładki urocze i na szczytny cel. Pięknie kolorowo u Ciebie się zrobiło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne podkładki na piękna akcję!
OdpowiedzUsuńIrenko, widzę u Ciebie też kolorowo. Urocze są te podkładeczki. Fajny pomysł na wykorzystanie resztek kordonków, włóczek i innych nici.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Uwielbiam takie podkładki, ciekawy pomysł na resztki włóczek i korzonków, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńPodziwiam ogromnie !
OdpowiedzUsuńToż to prawdziwie masowa produkcja a dodatku wygląda pięknie i wiosennie:)
Pozdrowienia serdeczne:)
K.