Na zamówienie córki zrobiłam oliwkowy bieżnik na duży stół a właściwie na środek stołu, bo taki miał być. Ma on wymiary 140 na 40 cm, zużyłam prawie 20 dkg nici Pyramid, szydełko 1,25.
U mnie dalej wiosny nie widać, bo jeszcze leżą zwały śniegu ale prawie z każdej strony działki mamy las. Przed budynkiem gospodarczym pryzma śniegu sięgała prawie dachu i pół dnia wywozili go taczkami - teraz jeszcze trochę zostało ale po moich tujach kulistych to chyba niewiele zostanie jak już całkiem odsłonią się:(
Natomiast po słonecznej stronie drogi, u moich sąsiadów czyli córki:) już wiosna dała znać o sobie. Na trawniku zakwitły krokusy
i ciemiernik
Ale największym dowodem na to, że to już wiosna są jeże:) Jeden już obudził się z zimowego snu i jak dorwał się do jedzenia to nic mu nie przeszkadza tylko je i je i nie może się najeść:). A z tymi jeżami było tak - jesienią znajomi przynieśli do córki 5 małych jeżyków, ponieważ ich matkę przejechał samochód. Córka zaopiekowała się nimi, 2 z nich ciągle uciekały i znajdowały się aż pewnego razu poszukiwania maluchów nie dały żadnego rezultatu i zostały u nich tylko 3. Teraz jeden z nich już obudził się:) Czekamy aż następne wyśpią się:)
Witam moje nowe Obserwatorki i cieszę się,że jesteście:)
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie i dziękuję za komentarze:)
Piękny bieżnik, gratuluję cierpliwości bo na pewno wymagał wiele wysiłku. Po efekcie widzę, że się opłaciło bo prezentuje się bardzo efektownie.
OdpowiedzUsuńKrokusy są śliczne ale najbardziej zazdroszczę tej rodzinki jeży :)
Ale piękny też jeż :))) bieżnik oczywiście też, mam w planach zrobienie dla siebie też takiego zielonego ale obrusu, by do zasłon mi pasował :) a zimy u mnie już na szczęście nie ma, dziś za to burze :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bieżnik cudny , a krokusików zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńnaprawdę wiosenny bieżnik i naprawdę piękna wiosna!!!!!U nas była pierwsza wiosenna burza!!!!!!!!!Fajne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do tego samego wzoru:):):) widząc go zrobionego u Ciebie wiem, że wzór nie ma błędów(chyba) bo ostatnio troszkę zrażona jestem wzorami drukowanymi z netu. Ślicznie się prezentuje, córa powinna być zadowolona.
OdpowiedzUsuńJak mnie cieszą te pierwsze wiosenne kwiatki, moje krokusiki też wreszcie pokazały się światu a i hiacynty wreszcie dostojnie się wykluwają spod ziemi.
Pozdrawiam słonecznie:)
Ten bieżnik robiło mi się fajnie i faktycznie nie ma błędów w schemacie. Natomiast miałam problem z obrobieniem, bo nie miałam rozpisanego wzoru i sama wykombinowałam to co jest:)
UsuńPozdrawiam:)
Bieżnik ma bardzo ładny kolor, motyw i wykończenie. Zazdroszczę kwiatuszków
OdpowiedzUsuńw ogródku i małych, sympatycznych sąsiadów. U mnie tulipany puściły dopiero listki, a inne kwiatki chyba wymarzły.
piękny ten bieżnik, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny bieżnik. Och, jak cudnie wyglądają krokusy:)
OdpowiedzUsuńśliczny Irciu bieżnik i w moim kolorze ... lubię oliwkowy;
OdpowiedzUsuńu mnie pod dachem lub kolo choinek też jeszcze zalega śnieg... jednak w większości ogrodu po opadach deszczu zmyło go... teraz też pada... w miarę ciepło więc mam nadzieję, że jutro go będzie mniej ...
krokusy cudne !!!
buziaczki
Bardzo ładny bieżnik. Córka chyba zadowolona:)
OdpowiedzUsuńPiękna wiosna i jeżyk.
Pozdrawiam. Ola.
Красивая дорожка! Связать много уголков большой труд. Крокусы великолепны! С уважением.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać,że bieżnik jest naprawdę śliczny - na żywo jeszcze ładniejszy niż na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Właścicielka bieżnika ;)
Bieżnik jest rewelacyjny, piękny kolor i wzorek!!!! Super!!! A wiosna przyjdzie u mnie już jest, chociaż pogoda taka jakby padać miał śnieg...Pozdrawiam gorąco!!!
OdpowiedzUsuńPiękny bieżnik, kolorek jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńPiękny :-) Śliczny kolor i wzór.
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty kwitną u Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie.
Bieżnik śliczny kolorek idealny.Jeżyk słodziak zaadoptowała bym z chęcią takiego.
OdpowiedzUsuńMoje dzieciaczki nie widziały jeża jakoś nie udało nam się go spotkać na naszej drodze.Pozdrawiam serdecznie.
Bieżnik fantastyczny! Nie miałabym cierpliwości - wolę operować grubszym szydełkiem.
OdpowiedzUsuńPiękne krokusiki, u mnie zginęły:( Dziś solidnie popracowałam, wiem dzięki temu ile mam kosteczek, bo każda mnie boli hehe.
Przepiękny bieżnik :) Kolor cudny a jeż słodki :)
OdpowiedzUsuńpiekne dzieło :)
OdpowiedzUsuńBieżnik jest śliczny, w sam raz na kwietniowy stół :) A jeże uwielbiam, są t jedne z najbardziej wdzięcznych stworzonek na tym świecie :)
OdpowiedzUsuńWitaj - pięknie tu u Ciebie.Zostanę na dłużej-pozdrawiam i zapraszam w odwiedzinki.Miłego wieczoru i dużo słoneczka wiosennego,papa
OdpowiedzUsuńHi! You have a lovely blog. The yellow table runner is so pretty. And what a cute picture of the hedgehog.
OdpowiedzUsuńPiękny bieżnik - kolor i wzór.
OdpowiedzUsuńPrześliczny bieżnik, ładny kolorek!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Miło mi, że bieżnik się podoba:) Dziękuję bardzo:)))
OdpowiedzUsuńUroczy ten bieżnik! Mam ten wzór, może kiedyś wykorzystam.Ty zrobiłaś mu śliczne ząbki(dodawanie, odejmowanie oczek) ja jak się za niego może kiedyś zabiorę na pewno nie zrobię tak pracochłonnego wykończenia.Tym bardziej podziwiam Twój wkład pracy!
OdpowiedzUsuńObrobienie tego bieżnika nie jest trudne na jakie wygląda - są to tylko słupki i łańcuszek:)
UsuńMiło mi, że mnie odwiedziłaś:) Pozdrawiam:)