Witam serdecznie po trochę dłuższej przerwie.
Mam co nieco do pokazania ale opuściła mnie wena do pisania:(
Dzisiaj kolejne podkładki pod kubeczki - może tym razem będą moje:)
Wykorzystałam po jakiejś innej robótce resztkę Sonaty, szydełko nr 3.
We wrześniu pojechaliśmy sobie na przedłużony weekend i zwiedziliśmy Zamość i Sandomierz - miasteczka z pięknie odnowionymi starymi kamienicami.
Zamość
Sandomierz
Oczywiście powiększyła się moja pamiątkowa kolekcja wyjazdowych dzwoneczków
Pozdrawiam cieplutko i mam nadzieję, że kolejny raz pojawię się wcześniej niż za miesiąc:)