Obserwatorzy

niedziela, 5 listopada 2017

Czajniczki - koniec

Skończyłam haftować czajniczki z zabawy u Swietłany
Wszystkie razem prezentują się tak:



 
I jeszcze ostatnie trzy bez konturów dla zobrazowania co mogą zdziałać kreski:)



A teraz kilka słów o samych hafcikach.
 Wzorki są firmy Janlynn z przeznaczeniem na zawieszki choinkowe wyszywane na kanwie plastikowej.
W sumie haftowało się bardzo przyjemnie ale ...  jest tam sporo po 2 krzyżyki ukośnie w jednej kratce (każdy innym kolorem) czyli  trzeba wbijać igłę w środek plastikowej krateczki. Przy 2 pierwszych dzbanuszkach tak robiłam, złamałam 3 igły i przy pozostałych zrezygnowałam i stawiałam krzyżyki jednego koloru. Z tego co zaobserwowałam to inni też tak robili, bo ciężko jest przebić igłą kanwę.

*************************************************************************************************
I kolejna książka przeczytana - polecam.



Serdecznie dziękują za odwiedziny i komentarze:)
Pozdrawiam:)