Dzisiaj fotki kolejnych moich szydełkowych prac.
Tym razem te wykonane ostatnio a są to przytulanki dla moich wnucząt.
Elementy z wzorem kwiatów afrykańskich. Dzieci same wybrały co chcą i kolory włóczek z moich zasobów. Niektórych kolorów wystarczyło na styk.
Elementy z wzorem kwiatów afrykańskich. Dzieci same wybrały co chcą i kolory włóczek z moich zasobów. Niektórych kolorów wystarczyło na styk.
Dla wnusi Neli hipopotam.
Tutaj wąchający przepiękne lilie w ogrodzie córki
Jeszcze tylko przód i tył
Dla wnusia Konrada śpiąca sówka.
Oczywiście bez rzęs - z rzęsami to dziewczyńska:) i bez dzioba, bo będzie przeszkadzał przy przytulaniu a jak sowa śpi to dziób ma schowany w piórach:)
Tył
I w tujach - drzemka połączona z opalaniem
A na koniec zgodnie na ławeczce
Aktualizacja:)
Dzięki podpowiedzi Urszuli zgłaszam moje przytulanki dla wnucząt do zabawy u Splocika -
Rękodzieło i przysłowia jako interpretację drugiego przysłowia:
Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu.
Przyjemność z robienia dla wnucząt jest ogromna ale jeszcze większa gdy patrzę na radość dzieciaków z otrzymanych prezentów:)
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Pozdrawiam serdecznie:)