Obserwatorzy

wtorek, 29 sierpnia 2017

Wrzosowisko

Niedaleko od nas mamy wydmy i wrzosowisko.
 Jak twierdzą niektórzy jest to największe wrzosowisko w Polsce i tego się trzymajmy:)
Trudno było mi wybrać zdjęcia więc będzie ich sporo:)

Jest tam cała gama koloru wrzosowego.



Wydmy i wrzosowisko














Rośnie też mącznica lekarska, która jest pod ochroną




Pozdrawiam cieplutko:)

sobota, 26 sierpnia 2017

Ptaszki i ptaki

Witam serdecznie:)
Dzisiaj chcę pokazać jeszcze hafciki kreskowe - tym razem ptaszki dla wnucząt.
Dziewczyński:)


Chłopczyński:)


******************************************************************************************************************

A teraz ptaszki żywe, które obserwowaliśmy z naszego tarasu.
W tym roku przeważały pustułki i sójki.
Młode pustułki dawały się sfotografować w czasie kiedy uczyły się latać, bo co chwilę zmęczone gdzieś tam sobie przysiadały. Np na płocie albo na starej szopie u sąsiadów.


Czasami z uporem uczyły się chodzić - latać po drzewach robiąc przy tym trochę szumu.

Sójki natomiast były wszędobylskie i nie bojąc się nikogo panoszyły się na naszej działce.
Pojawiały się natychmiast kiedy nasze podwórkowe koty były karmione świeżym mięsem.

Oczywiście kradły kotom kawałki mięsa a koty na to pozwalały udając, że tego nie widzą:),

Czasami gromadą przysiadały sobie na niskim płotku  przed tarasem i kłóciły się z mamą:)



albo na poręczy tarasu i przez otwarte drzwi obserwowały co robimy w domu:)

Inne ptaszki też były i nawet lądowały na tarasie, kiedy podczas nauki latania nie starczyło sił aby podlecieć troszkę dalej

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu:)

piątek, 18 sierpnia 2017

Haftowane bombki

Dzisiaj u nas strasznie gorąco, dlatego tak dla ochłody pokażę kolejne haftowane bombki.
Ponieważ na trwałe wypadłam z Sal-u "Bombkujemy przez cały rok" , więc tak sobie sama w swoim tempie bombkuję:) Ile bym tych bombek nie zrobiła to i tak będzie za mało:) - zostaną rozdzielone i będą zdobiły różne choinki:) 
Wyszywam na kanwie 14 (tylko jedna jest na 16 - ta na szarym tle), kolor kanwy - biały, czerwony i lekko marmurkowy zielony, mulina Anchor.

Wszystkie razem

Te, które były haftowane już w Sal-u

I te, które sama wybrałam

Zawieszki z tych hafcików będę robiła jak przybędą jeszcze kolejne wyszyte wzorki, tylko mam jeden problem. Widziałam gdzieś, lecz nie wiadomo mi gdzie, taki kursik jak zrobić takie zawieszki.
I tutaj prośba do Was - może wiecie, gdzie coś takiego można znaleźć? 
Jeśli tak to mogłybyście podzielić się ze mną linkiem?
********************************************************************************************************

I jeszcze jedno zdjęcie mojej wnusi a właściwie jej włosów. 
Po umyciu córka jej zaplotła sporo cienkich warkoczyków a po wyschnięciu rozplotła i wyszły takie karbowane:) Widać na tym zdjęciu jakie ma naturalne pasemka:)

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze:)
Ślę pozdrowienia:) Irena.

środa, 9 sierpnia 2017

Koszyk z kwiatami

Witam serdecznie i dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
Rzadko tutaj bywam, bo przytłoczyły mnie wszelkiego rodzaju problemy:(  Jak to często bywa my sobie a życie sobie:( Oby tylko to przeciąganie liny skończyło się dobrze dla nas!

Dzisiaj chcę pokazać hafcik - kolejny obrazek przeznaczony na prezent, oprawiony w gotową ramkę 30x30cm (wewnątrz).



A powstawał tak: najpierw był koszyk

Później układałam w nim kolejne kwiaty:)





Jeszcze tylko pałąk koszyczka i motyl ale zapomniałam zrobić zdjęcia przed oprawą:(

A teraz kilka słów o samym hafcie.
Wyszywałam z chińskiego zestawu zakupionego na Aliexpress.
Zestaw zawierał kanwę nr 14, komplet nici, 2 igły i wzór graficzny haftu.
Wyszywało się bardzo przyjemnie - wzór bardzo czytelny, nici nie plątały się i sporo zostało.

**********************************************************************************************************
Skoro już piszę to wrócę do wcześniejszego wpisu komunijnego i odpowiem:)
Otóż tortu ja nie piekłam, bo to był prezent od Chrzestnego:)
Warkocza wnusi też nie zaplatałam a plotła go wytrawna fryzjerka i zabrało jej to niewiele czasu:)
Faktyczne włosy to moja wnusia ma piękne - długie, bardzo gęste a do tego ma naturalne jaśniejsze pasemka:)
Tutaj sfotografowany jej warkocz jak pływali kajakiem:)


 Pozdrawiam cieplutko:)