Pierwszy kotek z zabawy u Małgosi - Koci sal
Haftowany jest na plastikowej kanwie i będzie zdobił choinkę.
Tak wyglądał przed podklejeniem i wycięciem
A tak przed kreskami
****************************************************************************************************
I jeszcze przeczytane i liczone stronice (1167) w ramach Wyzwania czytelniczego u Ani.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wiosennego nastroju:)
Śliczne są te kotki :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy słodziak :)
OdpowiedzUsuńCudny koteczek.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSłodki :)
OdpowiedzUsuńFajny ten kociaczek:) Znalazłam te wzorki i sama się zastanawiam czy ich sobie na choinkę nie wyszyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Te kociaki są słodziutkie :))
OdpowiedzUsuńJa też nie mogłam im się oprzeć.
Śliczny kociak:)
OdpowiedzUsuńuroczy kociak, u mnie też zagościł ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczny kociak.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńŚliczny kociak, cukiereczek. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńuroczy kotek!
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy kociaczek:)
OdpowiedzUsuńPrzesłodki kociak:))
OdpowiedzUsuńUroczy kociak. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPrześliczny kociaczek:) a ksiażki mają kapitalne tytuły, skąd Ty takie bierzesz.
OdpowiedzUsuńKociaczek słodziaczek :) fajna okładka i ciekawy tytuł tej pierwszej książki ;)
OdpowiedzUsuń