Obserwatorzy

piątek, 16 listopada 2012

Szydełkowe chusty

Zarażona przez Beatę szydełkowymi chustami, zrobiłam i ja :)
Pierwsza zrobiona z Kaszmiru Himalaya (zużyłam 20 dkg) - kolor najbardziej zbliżony w motku



Druga z wełny skarpetkowej (30 dkg), kupionej kiedyś w Lidlu






5 komentarzy:

  1. Piękna,ja zrobiłam raz chuste na szydełku,ale jakoś nie bardzo jestem z niej zadowolona i może dlatego też nie podchodze kolejny raz.Póki co zostaje mi oglądanie innych piękniejszych :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba się:)
    I musi być cieplutka,kolorek ciekawy.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za komentarze:)
    Ta pierwsza chusta jest moja a druga córki:) Są bardzo ciepłe i zima mniej straszna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękność stworzyłaś i ja polubiłam ten kaszmir (ostatnią chustę nim zrobiłam )

    OdpowiedzUsuń