Wszyscy robią ozdoby choinkowe, więc i ja postanowiłam trochę zrobić.
Właściwie to nie mam takiej potrzeby, bo mam pod dostatkiem ale ...
mam trochę nici białych, które trzeba wykorzystać.
Na pierwszy rzut poszły dzwoneczki na choinkę - pokazywałam już takie kilka razy
Zrobiłam sobie listę 10 osób, którym mogę jeszcze dać - wcisnąć takie ozdoby i postanowiłam zrobić po 5 a może i 6 różnych dzwoneczków.
Pierwsze 10 prawie jednakowych
Druga dziesiątka innych
I pierwsze dwa wzory razem
Jeszcze tylko muszę doczepić nitki do zawieszenia.
***********************************************************************************
Kiedyś w wakacje pojechaliśmy z wnuczętami na lody tajskie.
Ja nie przepadam za lodami, więc w czasie, gdy oni stali w kolejce i czekali na wyprodukowanie odpowiednich lodów ( 12 zł sztuka) ja weszłam do sklepu - takiego taniego, dawniejszego "wszystko po 5 zł".
No i kupiłam 3 motki po 10 dkg takiej szarej 100% wełny - całość za 12,99.
Wzorem francuskim zrobiłam sobie chodniczek pod nogi - aktualnie leży u wnusi, bo jej podpasował:)
Jest gruby, mięsisty, robiony na drutach 9.
Dziękuję bardzo za przemiłe komentarze pod moimi piwoniami - powoli i ja przekonuję się do tego obrazu i mam nadzieję, że obdarowanym też się podoba:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Jakie ładne, tworzące dobry nastrój prace!
OdpowiedzUsuńIrenko ale śliczne są te dzwoneczki, szczególnie te drugie; Ja już nie mam komu za bardzo "wciskać" swoich prac świątecznych więc ograniczam się do minimum :)
OdpowiedzUsuńTakie ozdoby na choinkę to prawdziwy skarb! Do tego w bieli! Piękne dzwoneczki, zazdroszczę obdarowanym ☺️. O takim chłodniczy kiedyś myślałam, ale zastanawiam sie czy nie slizga sie na podłodze...
OdpowiedzUsuńŚliczne dzwoneczki. :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku chyba niewiele zrobię i to tylko frywolitkowe.
Pod takie chodniczki są specjalne siatki antypoślizgowe i chodniczki stoją w miejscu - to mam sprawdzone.
Zapraszam na bajkę - TUTAJ
Pozdrawiam ciepło.
Slicznosci pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne :) u mnie już od dawna gwiazdki szydełkowe królują, tylko jakoś na bloga trafić nie mogą
OdpowiedzUsuńCudne dzwonki i nigdy za wiele takich ozdób :)Za to ja lody uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńWspaniałe dzwonki .Tez mam kolekcje ale zawsze o tej porze się coś takiego dzierga.To sygnał ze powoli święta. Większość dzwonków i gwiazdek rozdaje.
OdpowiedzUsuńDzwoneczki są piękne!!! Takie cuda to warto robić, bo nigdy nie jest ich za dużo :)). Ja to lody uwielbiam i już tęsknię za nimi :)). Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńPiękne dzwoneczki Irenko . Ozdób nigdy za dużo , zawsze można kogoś obdarować . Chodniczek mięciutki no i szarości sa na czasie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚliczne dzwoneczki! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne dzwonki - takich ozdób nigdy za wiele.
OdpowiedzUsuńChodniczek też mi się bardzo podoba - z pewnością jest bardzo ciepły.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne ozdoby na choinkę i super chodniczek :) piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńŚliczne dzwoneczki i bardzo fajny chodniczek. Widziałam w Action taką grubą włóczkę, choć trochę droższa, ale mini dywanik powinien był fajny. Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne dzwoneczki :-) i wygodny chodniczek :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Piękne te Twoje dzwoneczki. Misterna robota. Chodniczek tez mi się podoba. Takie nie planowane zakupy są zazwyczaj wyjątkowo udane. Pozdrawiam serdecznie 🌞
OdpowiedzUsuńBardzo ładne dzwoneczki, taki drobiazg zawsze się przyda i na prezent też dobry. Chodniczek fajny, więc nie dziwię się, że wnuczka "skubnęła". Pozdrawiam serdecznie :).
OdpowiedzUsuńPiękne dzwoneczki, drugi wzorek najbardziej przyciąga mój wzrok. Chodniczek świetny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Irenko:)
Piękne Dzwoneczek. Ja też zaczęłam robić ozdoby świąteczne. Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńTe dzwoneczki są przepiękne! Tak naprawdę choinka w samych dzwoneczkach, bez innych dekoracji, wyglądalaby cudownie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne dzwoneczki ja też przy ozdobach choinkowych ostatnio u mnie bombki i aniołki, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńUrocze dzwoneczki!!! Takie prace zawsze są pięknym upominkiem.
OdpowiedzUsuńPodziwiam też chodniczek, jest niepowtarzalny! Pozdrawiam Irenko:))
Przepiękne dzwoneczki:)
OdpowiedzUsuńWełniany chodniczek na pewno się sprawdzi w użytkowaniu. Wełna to wełna.
OdpowiedzUsuńA dzwonki są cudowne. Ja nie mam kiedy się zabrać za szydełkowanie i tylko wzdycham.
śliczne te dzwonki, a chodniczek wyszedł pięknie i na pewno będzie przyjemnym dodatkiem pod stopami :)
OdpowiedzUsuń